retro

retro

wtorek, 8 października 2013

Nasze Dziesięć Księżyców - Nasze Jedno Słoneczko

Powinnam chyba postarać się o jakąś ciągłość mojego istnienia w sieci...

Do tej pory, tzn. zanim powstał ten blog, przez kilka lat uprawiałam wirtualną aktywność na Wizażu.

Sporo tam moich refleksji, opinii, czasem dobrych rad - ale najważniejsze, co pisałam, to posty na "moim" wątku ciążowym i później mamusiowym - posty o Lili.

Koleżanki z forum wpadły ostatnio na pomysł, który oto bezczelnie małpuję: przekopiowania swoich wypowiedzi w jedno miejsce i tym samym stworzenia dla siebie i swojego dziecka swoistego pamiętnika z czasów zanim przyszło na świat.

Ja wprawdzie miałam ambitny plan ułożyć z puzzli naszych postów całą pionierską książkę o ciąży i narodzinach, ale to musi jeszcze poczekać, bo - jak podejrzewam - wciągnie mnie z kretesem na dlugie miesiące.

Tymczasem wersja mini - tutaj będę mozolnie i pieczołowicie kopiować i kolekcjonować moje własne posty wizażowe. No, może chwilami lekko przebrane, okrojone i zmoderowane z myślą o upublicznieniu najintymniejszych wspomnień przyszłej mamy... ale o tyle tylko, żeby nie pogubić Ważnych Chwil w gąszczu codziennego spamu ;)

...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz